Spis treści
Uproszczone zasady uzyskania dofinansowania z NFZ
Kilka miesięcy izolacji spowodowało, że zakup pewnych produktów odłożyliśmy z obawy przed wyjściem z domu. Czy słusznie? Przecież nie odzyskamy słuchu nie korzystając z aparatów słuchowych. A refundacja aparatów słuchowych w dobie pandemii jest jeszcze prostsza do uzyskania, niż wcześniej. Dlaczego?
Refundacja aparatów słuchowych przed pandemią
Jeszcze całkiem niedawno, aby uzyskać dopłatę do zakupu aparatów słuchowych trzeba było przejść niezłą „ścieżkę zdrowia”. Lekarz pierwszego kontaktu kierował do laryngologa. Potem czekała nas wizyta w NFZ, a następnie odbiór produktów w sklepie medycznym.
Na każdym z tych etapów mogły pojawić się kolejki (szczególnie do lekarzy). Uciążliwe czekanie oraz biurokracja, jaka temu towarzyszyła, nie raz zniechęcała do zakupu czy to z dofinansowaniem, czy w ogóle. Czasem z powodu braku pieczątki czy błędnego wypisania kodu przez lekarza, pacjent musiał wracać ponownie po uzupełnienie braków, odsyłany bezdusznie z NFZ.
Na szczęście większość z tych problemów została rozwiązana jeszcze przed ogłoszeniem epidemii Covid -19. Wdrożenie e-zlecenia i e-potwierdzenia zautomatyzowało wystawianie i weryfikację wniosków oraz sprawiło, że odpadła jedna z uciążliwych wizyt – w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Sprawdź także: Aparat słuchowy refundacja
Kiedy konieczna jest wizyta w NFZ?
Zasadniczo wszyscy laryngolodzy powinni mieć dostęp do otwartych systemów NFZ w celu wystawienia zlecenia na aparaty słuchowe. Zdarzało się jednak w pierwszych miesiącach funkcjonowania systemu e-zlecenia i e-potwierdzenia, że pacjenci otrzymywali wersje papierowe zleceń na zaopatrzenie.
Trudno powiedzieć, czy wynikało to z błędów systemowych, z braku chęci, czy nieprzeszkolenia lekarzy. Niektórzy nie mieli dostępu do programu. W takich wypadkach wizyta w NFZ była konieczna aby zweryfikować i zatwierdzić wniosek. I zapewne trwałoby to jeszcze jakiś czas, gdyby nie Covid -19.
Trudno doszukiwać się jakichkolwiek dobrych stron związanych z chorobą, zamknięciem w domu i izolacją społeczną z powodu pandemii. Jednak z przekonaniem można powiedzieć, że koronawirus przyspieszył rozwój e-zdrowia.
W jaki sposób?
Teleporady i elektroniczne wystawianie zleceń na aparaty słuchowe
Zamknięcie przychodni, odwołanie zabiegów w szpitalach i placówkach medycznych oraz ograniczenie do minimum kontaktów lekarz-pacjent w dobie epidemii doprowadziło do wprowadzenia pewnych zmian.
Samo udzielanie teleporad w POZ stało się możliwe w ubiegłym roku. Rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia (MZ) weszło w życie 5 listopada 2019. Na początku teleporady nie cieszyły się jednak popularnością.
E-recepty, których wystawianie stało się w większości przypadków obowiązkowe na początku roku, stanowią już ponad 95 proc. wszystkich realizowanych recept. W szczycie epidemii wystawiano nawet 3 mln e-recept dziennie!
Jednak w odróżnieniu od e-recept, wystawianie e-zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne (w tym aparaty słuchowe) nie było możliwe bez wizyty pacjenta u lekarza.
E-zlecenie w dobie Covid-10
W związku z pandemią Covid-19 również te zasady uległy zmianie. Refundacja aparatów słuchowych przysługuje nawet wtedy, jeśli nie możesz osobiście udać się do lekarza. Wystarczy, że zadzwonisz.
Dobry lekarz po przeprowadzeniu rozmowy będzie wiedział, czy masz niedosłuch – a w razie wątpliwości skieruje Cię na przeprowadzenie testu słuchu tam, gdzie będziesz mógł od razu zaopatrzyć się w aparaty słuchowe.
Jeśli jesteś użytkownikiem aparatów słuchowych i starasz się o kolejną refundację bądź miałeś przeprowadzone badania słuchu, to wystawienie przez lekarza e-zlecenia nie będzie problemem.
Przeczytaj również: Badanie słuchu – na czym polega i gdzie wykonać?
Telefonicznie dostaniesz informacje o numerze zlecenia na zaopatrzenie w aparaty słuchowe. Zlecenie to natychmiast elektronicznie weryfikuje NFZ . Jeśli nie korzystałeś przez ostatnie 5 lat z dofinansowania – na pewno je otrzymasz.
A potem odwiedzisz tylko jedną osobę – protetyka słuchu. Protetyk dopasuje odpowiednie aparaty słuchowe, abyś w dobie pandemii mógł cieszyć się kontaktami, choćby telefonicznymi. I aby sąsiad nie pukał w ściany, że za głośno oglądasz telewizję.
Przed wizytą u protetyka koniecznie zadzwoń! W BRANDvital przestrzegamy wytycznych WHO oraz zasad bezpieczeństwa związanych z obsługą Klienta i dopasowaniem aparatów słuchowych.
Jeśli jednak nadal obawiasz się wyjścia z domu, aby np. nie narażać się na zakażenie koronawirusem jadąc komunikacją miejską – zadzwoń do nas. Umów się na dopasowanie aparatów słuchowych w Twoim w domu.
Jaka przyszłość nas czeka po Covid-19?
W czasie pandemii Ministerstwo Zdrowia w trybie pilnym wprowadziło kilka nowych rozwiązań elektronicznych we współpracy ze spółkami technologicznymi.
Obecnie trwa testowanie platformy do e-wizyt. E-wizyta to coś więcej niż teleporada, jest bardzo zbliżona do osobistej wizyty ambulatoryjnej.
I mimo, że nie wszyscy lekarze będą w stanie pomóc pacjentowi przez telefon, z pewnością w bardzo wielu przypadkach taka wirtualna, czy telefoniczna wizyta w efektywny i szybki sposób rozwiąże problem.
Przecież chodząc do przychodni i czekając w kolejce wraz z innymi chorymi, często narażamy się na niebezpieczeństwo zarażenia innymi chorobami, niż nasza. Dlatego w przyszłości bez problemu wyobrazimy sobie sytuacje, w których nie będzie konieczna wizyta osobista u lekarza.
Zapewne każdy z nas z doświadczenia wie, kiedy osobistą wizytę w przeszłości chętnie zamieniłby na tę telefoniczną. Czy kupując kolejne aparaty słuchowe potrzebujesz osobistej wizyty u laryngologa, aby móc skorzystać z refundacji? Ubytek słuchu może się zmienić, ale o tym dowiesz się u protetyka słuchu, który zaleci odpowiedni produkt.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat wysokości refundacji na aparaty słuchowe – zapraszamy do przeczytania artykułu “Aparat słuchowy – refundacja“.
Pozdrawiamy
Magdalena Lasota
Zespół BRANDvital